piątek, 5 kwietnia 2013

Prolog



Nazywam się Olivia Bennett ,mam 18lat od niedawna mieszkam w Los Angeles. Miałam poukładane życie do czasu gdy poznałam jego-przystojny ,tajemniczy , pociągający lecz dla mnie nieosiągalny.
 Ja? Taka zwyczajna ,grzeczna, poukładana , niczym nie różniąca się od innych dziewczyna miałaby zawrócić mu w głowie? Nie realne. Mimo tego robię wszystko aby się do niego zbliżyć .Do jakiego stopnia jesteś gotowa się zaangażować i się zmienić aby tylko zwrócić jego uwagę?
Słyszałam to od brata prawię cały czas lecz ja wiedziałam ,że jestem gotowa na wszystko.
Każde jego wejrzenie na mnie przybliżał mnie do wyznaczonego przeze mnie celu. Każda chociaż minutowa rozmowa  utwierdzała mnie w tym fakcie.
„Co Ty robisz? Ten chłopak nie jest dla Ciebie, daj sobie z nim spokój, uwierz lub nie ale nic dobrego nie będzie z tej waszej znajomości. Od niego trzeba trzymać się z daleka .Odpuść sobie go! Znajdziesz innego ”. Słyszałam to codziennie i z dnia na dzień coraz bardziej ignorowałam te słowa. I w końcu osiągnęłam cel którego tak bardzo pragnęłam. 
Miałaś kiedyś wrażenie ,że każdy karze Ci wybierać między 2 życiami?
Wyobraź sobie ,że masz do wyboru to łatwe życie ,które dla innym jest idealne a tym trudnym życiem jednym w którym jesteś naprawdę szczęśliwa. To pierwsze jest proste, idealne a przede wszystkim wydaję się być nudne.
 To drugie niełatwe, niebezpieczne przynoszące na każdym kroku same problemy i kłopoty
ale czasami przypomina bajkę czy sen z którego nie chcesz się obudzić. Mimo ,że wszyscy chcą decydować za Ciebie , sama dokonałaś wyboru, który po pewnym czasie wydaje Ci się jednak złym. Udało Ci się uwolnić z tego drugiego życia i zaczynasz żyć tym idealnym życiem w innym mieście jak najdalej od starego żeby Cię nie poszukali, jednak do czasu kiedy niespodziewanie zobaczyłaś go w sklepie Twój idealny świat posypał się na kilka drobnym kawałków. Nie wiesz co robić przecież nie można uciekać całe życie przed swoją przeszłością ,która i tak Cię dogoni…


Przepraszam za błędy jeśli jakieś są…
Czytasz = komentujesz
Jeśli chcecie być informowani o nn to w komentarzu wpisujcie swoje nazwy z twittera J

5 komentarzy: